POPATRZCIE NA ŚWIAT NASZYMI OCZAMI, 
A WTEDY ZROZUMIECIE NASZE POTRZEBY, ODCZUCIA.

KOCHANA MAMO I TATO!
Nastały niespokojne i trudne dla wszystkich czasy. Sta­nowczo za długo przebywacie poza domem, późno wracacie z pracy, a wieczorami zamiast z nami porozmawiać, pochy­lacie się nad nowym zadaniem do wykonania, dodatkowym zajęciem. Często pracujecie na dwóch etatach tylko dlatego, żebyśmy mieli lepiej niż rówieśnicy i więcej od nich. Trosz­czycie się też o to, abyśmy chodzili do dobrych przedszkoli i szkół, byli ubrani w markową odzież i oglądali nieznany świat z okien luksusowych samochodów. Widzimy, jak ciężko pracujecie i doceniamy to. Szkoda tylko, że nie zapytacie nas: Czego od Was oczekujemy? W tym liście skierowanym do Was, Kochani Rodzice, napiszemy to wszystko, o co prosimy.

1. KOCHAJCIE NAS, BO MIŁOŚĆ JEST TĄ POTRZE­BĄ, KTÓREJ CZĘSTO NIE ODCZUWAMY. Nie chcemy nowych pięknych zabawek ani nowych modnych ubrań, chcemy tylko, żebyście każdego dnia jak najdłużej byli z nami. Okazujcie nam uczucie miłości, biorąc nas na kolana, przytulając do siebie, całując i mówiąc: kocham cię. Obiecujemy, że będziemy starali się Wam udowodnić, że w pełni zasługujemy na Wasze uczucie, a ono pomoże nam w budowaniu poczucia własnej wartości i pewności siebie

2. CHWALCIE NAS ZA DOBRE ZACHOWANIE, bo po­chwała zachęca do takiego postępowania, które się Wam podoba i sprawia zadowolenie. Ignorujcie te niewłaściwe, bo nie jest prawdą to, co niektórzy dorośli mówią: Mam same kłopoty przez ciebie… Przynosisz mi tylko wstyd… Staramy się być grzeczni, ale czasami nam się nie udaje, często nie z naszej winy. Chwalcie nas za to, co dobrze zrobimy, gdyż mobilizuje nas to do podejmowania wysiłku. Jak czegoś nie zrobimy lub zrobimy źle, nie zrzędźcie, bo przestaniemy Was słuchać.

3. SŁUCHAJCIE UWAŻNIE TEGO, CO DO WAS MÓWIMY. Często słyszymy, jak po powrocie z pracy opowia­dacie o swoich przeżyciach, kłopotach i radościach. My też mamy swoje radości, problemy i kłopoty . Dlatego prosimy, rozmawiajcie z nami na różne tematy, interesujcie się tym, co robimy i co czujemy. Powiedzcie, co zrobiliśmy dobrze, a co źle i dlaczego tak uważacie. Zapominamy czasami, że uczucia należy wyrażać w odpowiedni sposób, ale przecież ich okazywanie nie jest niczym złym. Dlatego pomóżcie nam w rozwiązywaniu naszych dziecięcych problemów, wytłumaczcie, czego nie należy robić. Obiecujemy, że bę­dziemy zachowywali się w odpowiedni sposób i nie trzeba nas będzie ani strofować, ani specjalnie dyscyplinować.

4. SZANUJCIE NAS. Codziennie jesteśmy świadkami, jak potraficie uważnie słuchać dorosłych, jak pytacie ich o zda­nie, jak wstrzymujecie się przed powiedzeniem czegoś przykrego. Dlaczego tak się nie zachowujecie wobec nas? Czy dlatego, że jesteśmy mali i niewiele rozumiemy. To nie prawda. Pozwólcie nam uczestniczyć w podejmowaniu decyzji – szczególnie tych, które nas dotyczą. Posłuchajcie naszego zdania i jeżeli się z nim nie zgadzacie, wyjaśnijcie, dlaczego nie mamy racji. Nie krzyczcie na nas, mówcie do nas spokojnym, opanowanym głosem, wówczas my też tak będziemy mówili. Przecież to od Was uczymy się zacho­wań i tych dobrych, i tych złych. Jeżeli chcecie nam coś przykrego powiedzieć, to mówcie – słuchamy. Zastanówcie się nad tym, jak nam to powiedzieć, żebyśmy zrozumieli. Gdy wobec nas zachowacie się źle, przeproście, tak jak my przepraszamy, przecież wszystkiego uczymy się od Was.

5. ZADBAJCIE O NASZE BEZPIECZEŃSTWO. Pilnujcie nas i nie spuszczajcie z oka. Zwykle przez niedopatrze­nie, zapomnienie, nieuwagę może zdarzyć się wypadek, a przecież sytuacji zagrażających nie sposób uniknąć. Wtedy wszyscy cierpimy i Wy, i my. Dlatego dla nasze­go bezpieczeństwa ustalcie granice i powiedzcie: co nam wolno, a czego nie wolno. Pamiętajcie, że muszą być one realistyczne i na miarę naszych możliwości. Nie będziemy z tego powodu najszczęśliwsi, na pewno będziemy na­rzekali, testowali, ale z upływem czasu dostosujemy się i zrozumiemy, że to dla naszego dobra.

6. USTALCIE PORZĄDEK DNIA. Podobnie jak dorośli nie lubimy braku stabilizacji, niepewności, zmiany decyzji, a nawet bałaganu, mimo że go często sami siejemy. Dlate­go będziemy się czuli bezpieczniej i mniej będzie między nami konfliktów, gdy ustalicie stały porządek dnia. Chcę wiedzieć, o której godzinie odbierzesz mnie z przedszkola, o której muszę zacząć sprzątać zabawki, bo zbliża się pora kolacji, o której godzinie mogę usiąść przed telewizo­rem i o której mam iść spać. Nie będziemy się buntowali, chociaż na początku, zanim się do tego porządku dnia przyzwyczaimy, nie będzie łatwo. Wybaczcie, że czasami będziemy się ociągali, ale przyzwyczaimy się, będzie nam łatwiej być ze sobą.

7. UŚMIECHAJCIE SIĘ DO NAS. Lubimy patrzeć, jak wchodzicie do domu radośni, weseli, pogodni i uśmiech­nięci. Jesteśmy pełni niepokoju, gdy widzimy smutek i za­troskanie na Waszej twarzy. Martwimy się razem z Wami i nie wiemy, co mamy zrobić, aby pomóc . Czasami na­wet zadajemy sobie pytanie: Co zrobiliśmy złego? Czy to przez nas? Kiedyś słyszeliśmy, jak dorośli mówili: Śmiech to zdrowie… Czy jesteście chorzy? Dlatego uśmiechajcie się do nas, kiedy tylko jest to możliwe, a my będziemy się odwzajemniać.

8. WPROWADŹCIE ZASADY. One są nam wszystkim bardzo potrzebne, ale kiedy już je ustalicie, bądźcie kon­sekwentni. Tracimy poczucie pewności, gdy jednego dnia wprowadzacie zasadę, a następnego ją odwołujecie. Po­wiedzcie nam, jakie zasady obowiązują w domu (napiszcie je na kartce), a jakie poza domem. Skąd to mamy wie­dzieć. Dlatego czasami uważacie, że zachowujemy się źle, a my tylko próbujemy, testujemy, badamy, co nam wolno, a czego nie wolno.

KOCHANI RODZICE!
Popatrzcie na świat naszymi oczami, a wtedy zrozumiecie nasze potrzeby, odczucia. Nie chcemy, abyście swoje życie, swój czas podporządkowali tylko nam. Nie zapominajcie o własnych potrzebach, a więc zróbcie coś, co sprawi Wam radość lub przyjemność. Rodzice spokojni i cierpliwi są dla nas właściwymi wzorcami zachowań. Rozumiemy, że czasami tracicie panowanie nad sobą, ale nie krzyczcie na nas, nie poniżajcie nas, nie podnoście na nas ręki i nie karzcie po­chopnie. W sytuacjach trudnych odejdźcie od nas, uspokójcie się, policzcie do dziesięciu, a potem powiedzcie, co Wam się nie podobało, co zrobiliśmy złego i podsuńcie pomysł, jak to możemy naprawić.

„Doradca Dyrektora Przedszkola”, Maj 22/2011 
autor: mgr Ewa Zielińska 
(doradca metodyczny wychowania przedszkolnego)