Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. (…)
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych…
Dnia 26 października 2009r. wybraliśmy się na wycieczkę do lasu. Byliśmy ciekawi, czy w lesie jest Pani Jesień. Las w lecie pełen ptasich treli dziś powitał nas ciszą, jedynie słychać było szum wiatru w konarach drzew.
Jesienne drzewa obfitują w mozaikę najróżniejszych barw i odcieni. Niemal każde drzewo ma odmienną, charakterystyczną dla siebie kolorystykę usychających liści. Większość z nich żółknie, ale są i takie drzewa, których liście czerwienieją lub brązowieją.
Skorzystaliśmy ze słonecznej pogody, by pobawić się na leśnej polance. Zebraliśmy do kącika przyrody żołędzie i buczynę. Oglądaliśmy napotkane grzyby, obserwowaliśmy widoki z brzegu lasu i oczywiście robiliśmy pamiątkowe zdjęcia…
Pełni wrażeń i z leśnymi pamiątkami wróciliśmy do przedszkola. Na długo wizyta w lesie pozostanie w naszej pamięci.