Mnóstwo radości przysporzył dzieciom śnieg, ale nie taki był główny powód wyjścia na dwór. Dzieci bardzo przejęły się ptaszkami, które zimą mają trudności w znalezieniu pożywienia, dlatego postanowiły je dokarmiać. Razem z Paniami z grupy umieściły karmniki na parapecie okiennym, które przygotowali rodzice Justynki, Wiktorii D. i Małgosi. W ogrodzie pozostawiły mnóstwo smakołyków dla wygłodniałych skrzydlatych przyjaciół.